Wystawa fotografii p.t. „Dwa światy” autorstwa Jarosława Marka Komorowskiego, która odbyła się 20 lutego, z całą pewnością można określić jako spotkanie dwóch światów pełnych pasji i zaangażowania, poszukujących prawdy, która wyrazi daną osobę.
Patrząc na zdjęcia przygotowane przez autora możemy poznać zarówno osobowość fotografa, jak i uwiecznionego przez niego rekonstruktora. Wystawa została przygotowana dzięki współpracy autora z Pracownią Artystycznych Wyzwań, Pałacem w Chrzęsnem , Stowarzyszeniem Historyczno Edukacyjnym im. 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich i Redakcją Życia Powiatu na Mazowszu. Otwarciu wystawy, która prezentowana była we wnętrzach Pałacu towarzyszyła sesja zdjęciowa, w której uczestniczyli rekonstruktorzy z kilku grup rekonstrukcyjnych: Stowarzyszenie Historyczno Edukacyjne im. 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich , GRH Ludności Cywilnej „ Rajski Ptak „ z Tłuszcza , Kurpiowska Grupa Historyczna „Ostoya” .
W sesji zdjęciowej uczestniczyła również młodzież z ossowskiej szkoły, o których wizerunek z epoki zadbała Magdalena Pomianowska. Powstała bogata galeria zdjęć, która z pewnością posłuży do kolejnych prezentacji.
Jarosław Marek Komorowski: – Fotoreporter i operator kamery od lat współpracujący z redakcją Życia Powiatu na Mazowszu, którego wiele relacji foto i video można znaleźć na www.zyciepw.pl
Pasjonat historii, koni i jeździectwa, związany z wieloma grupami rekonstrukcji oraz środowiskiem plastyków. Uczestnik wielu inscenizacji, zawodów i sesji historycznych na terenie całego kraju od średniowiecza po okres II wojny światowej. Zainspirowany przeżyciami najbliższej rodziny, której członkowie działali w konspiracji związał się ze środowiskiem żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i organizacją pomocy dla wielu z nich.
Od 2015 roku bierze czynny udział w Ogólnopolskich Plenerach malarsko-fotograficznych organizowanych przez Mazowieckie Forum Biznesu Nauki i Kultury. Jego prace prezentowane były na większości wystaw poplenerowych organizowanych na zakończenie każdego z plenerów w Pałacu w Chrzęsnem w Sadownem i wielu innych miejscach.
Zdjęcia, które możecie Państwo obejrzeć na wystawie w Pałącu pochodzą zarówno z wcześniejszych ekspozycji wystawowych prezentowanych podczas wystaw PAW jak również z kolekcji prywatnych użyczonych przez osoby prezentowane na poszczególnych fotosach na potrzeby niniejszej wystawy.
Magdalena Pomianowska: – Oczywiste jest, że drogi do odkrywania tej prawdy, po których wędruje fotograf są inne niż te, które przemierza rekonstruktor.
Fotograf, zatrzymuje czas, tworząc bukiet najpiękniejszych wspomnień, jakby chciał uchwycić ulotność życia, przemijanie, ukazuje prawdę tego co człowiek przeżywa w teraźniejszości, prawdę ludzkiego życia.
Daje możliwość odtworzenia tego co było, zatrzymania w pamięci tego co cenne.
Rekonstruktor zagląda w przeszłość, próbując odnaleźć historyczną prawdę, szuka prawdy o życiu ludzi, którzy żyli przed nami, tworzyli swoją własną rzeczywistość.
W ten sposób chce lepiej zrozumieć teraźniejszość, jak i samego siebie.
Co się stanie jeśli te dwa światy: rekonstruktora i fotografa spotkają się?
Jeśli znajdą płaszczyznę wzajemnego zrozumienia i szacunku, wykażą się cierpliwością, docenią wartość indywidualnego sposobu okrywania prawdy o świecie, powstaną projekty podobne do dzisiejszego.
Prezentowane prace, których autorem jest Jarosław Marek Komorowski, są wynikiem wielu spotkań, godzin poświęconych na przeglądanie, dobieranie i obrabianie wybranego materiału, odkrycie odpowiedniej techniki wykonania zdjęcia. Każde zdjęcie wymagało również wysiłku ze strony rekonstruktora – czasu, wiedzy wyrażanej w praktyce, doboru stroju do miejsca, właściwie dopasowanych szczegółów, czy też przedmiotów wykorzystanych na zdjęciach pasujących do danej epoki.
Jaki jest przepis na zrealizowanie takiego projektu?
– współczesny rekonstruktor historii na fotografii w stylu retro…
fotograf i rekonstruktor muszą znaleźć wspólny mianownik, którym jest nic innego jak pasja i miłość do historii.