Dla ludzi kompletnie nieobeznanych z muzyką, jaką reprezentuje jazz, wydaje się niemożliwym wytłumaczenie czym jest ta muzyka. „Najpierw to zagram, potem powiem ci co to jest” – powiedział wirtuoz trąbki Miles Davies. I tak właśnie można zdefiniować jazz, gdyż nie można go wrzucić w żadne ramy. Kreatywność i zaskoczenie jakie charakteryzują każdą improwizację stanowią istny miód dla uszu.
Jak to wszystko się zaczęło?
Jazz jest połączeniem muzyki zachodnioafrykańskiej i europejsko-amerykańskiej. Odnaleźć w nim można również elementy muzyki ludowej, artystycznej i rozrywkowej. Stąd improwizacje jazzowe dają słuchaczom element takiego zaskoczenia. Przed drugą wojną światową jazz stał się tak popularny, że grany i tańczony był niemal wszędzie. Po wojnie, nastała era tzw. big beatu i jazz stał się trochę niszowym gatunkiem, granym w klubach. Można powiedzieć, że jest to sztuka dla koneserów.
Dziś mamy Międzynarodowy Dzień Jazzu! Święto szczególnie nam bliskie gdyż już od jakiegoś czasu najlepsze koncerty jazzowe w powiecie odbywają się właśnie u nas- w Pałacu w Chrzęsnem.
Ustanowienie tego święta miało na celu podniesienie świadomości społeczności międzynarodowych na temat znaczenia jazzu jako środka edukacji służącej umacnianiu pokoju, jedności, dialogu i współpracy między narodami.
A my niewątpliwą ucztę jazzową z cyklu Chrzęsne na Jazzowo mieliśmy w tę niedzielę, gdyż naszymi gośćmi byli czołowi polscy gitarzyści i kompozytorzy Marek Napiórkowski i Artur Lesicki.
Album „Celuloid”, z którego utwory mieliśmy okazję wysłuchać to hołd dla najpiękniejszych melodii napisanych przez polskich kompozytorów muzyki filmowej.
Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki a koncert był rewelacyjny!!!
Zapraszamy na fotorelację!